Nie sposób wyobrazić sobie technologii chmurowych bez VMware. Firma jest liderem Magicznego Kwadrantu Gartnera, plasuje się wśród 50 najlepszych organizacji zaangażowanych w czystą energię i przez długi czas była uznawana za jednego z najbardziej odpowiedzialnych pracodawców (aż do jej zakupu przez Broadcom). Około 80% wszystkich wirtualizowanych obciążeń opartych jest na jej technologiach, a firma stała się jednym z kluczowych oddziałów Broadcom.
Oto historia o tym, jak jej założyciele, planując budowę superkomputera, przypadkowo stworzyli jednego z najbardziej wpływowych gigantów technologicznych naszych czasów.
Od „narkotykowej meliny” do parku narodowego
Na północy Doliny Krzemowej leży Palo Alto, siedziba najbardziej znanych firm technologicznych na świecie: HP, Apple, Google, Facebook, Logitech, PayPal itp. To właśnie tutaj, obok biur SAP Labs i Tesli, rozciąga się kampus VMware. Obejmuje on ogromny teren, na którym znajdują się park z tysiącem drzew, staw z kaczkami i żółwiami, fontanna, boisko do piłki nożnej oraz dwa centra fitness. Cała koncepcja oparta jest na „zielonej” architekturze. Jednak jej początek był znacznie skromniejszy.
W 1997 roku trzech studentów Uniwersytetu Stanforda pracowało nad koncepcją superkomputera z ich profesorem. W trakcie prac postanowili wykorzystać niepopularne wówczas rozwiązanie z lat 70. — prototyp hipernadzorcy — i wzbogacić go nowoczesnymi technologiami. Projekt został nazwany Disco, co nawiązywało do gatunku muzycznego z lat 70., który również wracał do łask w tamtym czasie. Celem było uruchomienie różnych systemów operacyjnych na jednym komputerze. Po napisaniu 13 000 linii kodu udało im się uruchomić system IRIX na serwerach SGI Origin.
W 1998 roku dwóch z tych studentów, Edouard Bugnion i Scott Devine, wraz z profesorem Mendelem Rosenblumem, jego żoną Diane Greene i wspólnym przyjacielem z Berkeley, Edwardem Wangiem, założyli VMware. Wynajęli biuro o powierzchni 45 m² w Palo Alto nad sklepem z serami, a pierwsze tygodnie spędzili na próbach uruchomienia systemu Windows 95 na stacji roboczej z systemem Linux.
VM to skrót od Virtual Machines (maszyny wirtualne), a „ware” oznacza „produkty”. To zwięźle opisuje działalność firmy — tworzenie oprogramowania do wirtualizacji.
W miarę jak zespół się rozwijał i wynajmował nową przestrzeń, którą Scott Devine nazwał kiedyś „narkotykową meliną” z powodu złego stanu budynku, firma zaczęła wydawać pierwsze główne produkty. VMware 1.0 pozwalał użytkownikom komputerów stacjonarnych z systemem Linux na tworzenie wirtualnych maszyn uruchamiających DOS, Windows i Linux. Beta wersja produktu została pobrana ponad 100 000 razy w ciągu dwóch miesięcy. Później użytkownicy znali go pod inną nazwą — VMware Workstation.
Firma opatentowała swoje rozwiązania. Pierwszy patent, US6397242B1, został zarejestrowany 28 maja 2002 roku pod tytułem „System i metoda wirtualizacji systemów komputerowych”. Od tego czasu VMware uzyskał ponad 1 800 patentów.
Ponieważ wiele firm jest od niego zależnych, VMware może pochwalić się rozległym programem partnerskim (który jest teraz częścią Broadcom Advantage Partner Program). GigaCloud jest, nawiasem mówiąc, włączony do niego jako VMware Cloud Service Provider Premier Partner.
Kluczowe wartości
Kulturę korporacyjną VMware podsumowuje akronim EPIC2:
- Wykonanie (Execution)
- Pasja (Passion)
- Uczciwość (Integrity)
- Klienci (Customers)
- Społeczność (Community)
VMware zapewnia komfort pracy, oferując zarówno możliwość korzystania z ponad 100 biur na całym świecie, jak i opcję pracy zdalnej.
Wśród ciekawych benefitów firmy znajdują się m.in. wsparcie w adopcji lub macierzyństwie zastępczym do kwoty 12 000 USD, częściowe pokrycie kosztów opieki nad dziećmi lub osobami starszymi, ubezpieczenie na życie o wartości 2 milionów USD (obejmujące również partnerów, dzieci i zwierzęta domowe), darmowa terapia rodzinna oraz coaching biznesowy.
Wzloty i upadki
Rozwiązania VMware pozwoliły wielu organizacjom na znacznie efektywniejsze wykorzystanie zasobów IT, co spowodowało gwałtowny wzrost zapotrzebowania na produkty firmy. Firma odegrała także kluczową rolę w rozwoju technologii chmurowych.
W 2004 roku EMC Corporation przejęła VMware za 635 milionów dolarów, koncentrując się na rozwiązaniach chmurowych. W tamtym czasie EMC specjalizowała się w przechowywaniu danych, a rozwiązania wirtualizacyjne VMware pozwoliły jej rozszerzyć ofertę o chmury publiczne i prywatne.
Jednak w 2007 roku popełniła błąd. Dyrektor generalny EMC, Joseph M. Tucci, ogłosił zwolnienie dyrektora generalnego VMware, Diane Greene, oferując stanowisko jej mężowi, Mendelowi Rosenblumowi. Ten odmówił i wkrótce również opuścił firmę, wracając do nauczania na Stanfordzie. Po tej wiadomości akcje spółki spadły o 24%.
Odrodzenie popularności chmury
W 2016 roku EMC zostało przejęte przez Dell Technologies, a VMware stał się częścią Della. Dzięki temu VMware mogło jeszcze bardziej promować swoje rozwiązania, korzystając z sieci sprzedaży Della. Do 2021 roku około 35% przychodów VMware pochodziło właśnie z tych kanałów. Zgodnie z pięcioletnią umową Dell zajmował się sprzedażą produktów VMware oraz wspierał promowanie serwerów zaprojektowanych specjalnie dla programów do wirtualizacji i rozwiązań chmurowych opartych na sprzęcie Della.
Co dalej?
Jesienią 2023 roku VMware zostało przejęte przez Broadcom, co stało się jedną z największych transakcji w historii sektora IT. W strukturze VMware, który przez lata był gigantem świata wirtualizacji, doszło do radykalnych zmian, w tym zwolnienia 3000 pracowników.
Broadcom rozpoczął reorganizację VMware, przekształcając jego obszary pracy w cztery dywizje w ramach korporacji: VMware Cloud Foundation (VCF), Tanzu (TNZ), Software-Defined Edge (SDE) oraz Application Networking and Security (ANS). Działalność firmy nadal skupia się na środowiskach prywatnych, hybrydowych i wielochmurowych, ale dla użytkowników zmieniło się prawie wszystko, do czego się przyzwyczaili.
Więcej informacji na ten temat można znaleźć tutaj.
